25.09.2011 00:00

Gmina Michałowice pożegnała lato…

51
…festynem w zabytkowym parku w Regułach. Największą atrakcją był występ Włochów – zespołu ludowego z Vico nel Lazio.
Jak wiadomo, gmina Michałowice współpracuje z włoską gminą bliźniaczą od dekady. Zaczęło się od wymiany uczniów, od niedawna trwa wymiana seniorów.
W tym roku po raz pierwszy przyjechał z Włoch zespól ludowy (Delegacja liczy 30 osób, w większości są to członkowie zespołu). Nie ma on jeszcze nazwy, ponieważ powstał niedawno – w ubiegłym roku.

W takie stroje, w jakich występują artyści, lub w ich elementach starsi ludzie w Vico nel Lacio ubierają się do dziś, najczęściej w święta. Na uwagę zasługują buty – przypominające góralskie kierpce z Tatr.

Buty te są śliskie, dlatego Włosi nie mogli zatańczyć na scenie – ponieważ podłoga z heblowanych desek dla takiego obuwia jest zbyt gładka. Wystąpili więc obok sceny, na trawie.

Vico nel Lazio to miejscowość i gmina we Włoszech, w regionie Lacjum, stolicą Lacjum jest Rzym, od słowa Lacjum pochodzi nazwa latina – łacina.

W Lacjum – kolebce imperium rzymskiego zachował się folklor, (czego przykładem jest zespół ludowy z Vico nel Lazio) oraz, jak podaje tradycja, osiedlił się Eneasz, zbieg ze zburzonej Troi (wojna trojańska – 1200 r. p.n.e.)

Mijały stulecia, tysiąclecia, zmieniało się miasto Rzym, ale niekoniecznie miało to wpływ na okolice. Przetrwały dawne obyczaje, sprzęt czy ubiór; czego przykładem jest fason i sposób wyrabiania butów, opracowany w czasach pradawnych górali.

Występ Włochów trwał ponad godzinę. Artyści wykonali ludowe utwory (taniec, śpiew, muzyka) ze swoich okolic, całych Włoch czy z innych państw, np. polkę – ludowy taniec czeski.








Podczas występów w zabytkowym parku w Pęcicach wywiązała się swojego rodzaju rywalizacja międzynarodowa. Na parkiecie przed sceną, między występami, tańczyły, „nieoficjalnie”, wyłącznie dla własnej przyjemności, dziewczyny z zespołu TAZARO. Ubrane na ludowo Włoszki zachęcone profesjonalnym tańcem, postanowiły pokazać, co potrafią. Zauważyła to Kamila Guzowska, instruktorka zespołu TAZARO – zawodowa tancerka – i również zatańczyła, perfekcyjne.

Kamilę Guzowską i jej TAZARO (TA-niec, MU-zyka, ZA-bawa) znamy od lat, wraz z rocznikami uczniów zmieniają się oczywiście tancerki oraz tancerze. W jej aranżacji, jak zwykle znakomicie, zespół TAZARO zatańczył „Koty”, ze słynnego musicalu o tym tytule oraz „Walkę smaków”, oczywiście z niezbędnymi kucharskimi rekwizytami.

Na scenie popisywały się dziewczyny z Komorowa – zespół Impuls (plus 18). Panie dla zdrowia i urody uprawiają aerobik, ale mają także ambicje artystyczne. Tańczą z ogromnym wigorem i ekspresją.

Wystąpił też zespół Implus 6 (sześć lat plus ), czyli juniorów, na razie dwuosobowy. Zespół Implus, co usłyszeliśmy na festynie, prowadzi nabór, więc grupa z pewnością powiększy się.

Kolejne atrakcje zapowiadał Wojciech Asiński, znany aktor. Standardy muzyczne, od przebojów Niemena czy „Czerwonych Gitar” po współczesność, wykonywał Mc Gyver Band.

Na parkiecie przed sceną znakomicie bawili się milusińscy – pod opieką Kamili Guzowskiej, która wyznaczała zadania i wręczała nagrody.

Obok, na trawie dzieci biły rekord w wielkości bańki mydlanej. Największej nie udało się zrobić (od nadymania baniek są inni wybitni specjaliści), ale najpiękniejszą na świecie jak najbardziej.

Po zapadnięciu zmroku zespół Mc Gyver rozpoczął zabawę w karaoke. Najodważniejsze okazały się dzieci i nastoletnie dziewczyny. Nie każdy bowiem z solistów-amatorów odważył się wejść na scenę. W ich wykonaniu usłyszeliśmy wiele przebojów, od "Hej sokołów" , po przebój Kultu „Gdy nie ma dzieci w domu”. Popis sowich zdolności wokalnych zaprezentował druh OSP w Nowej Wsi, Cezary Haber, wykonując brawurowo „ piosenkę zespołu Kombii "Nasze randez vous".

Na zakończenie widzowie mogli wykazać się znajomością muzyki serialowej. Usłyszeliśmy doskonale wszystkim znane takty ze „Stawki większej niż życie” czy „Czterech pancernych i psa”, ale także muzykę, z której rozpoznaniem i uczestnicy, i widownia mieli problem, z programu dla dzieci z lat 80-tych "Piątek z Pankracym".

Na festynie pożegna lata, nie mogło zabraknąć desek do tańca. Przy muzyce doskonale bawiły się wszystkie pokolenia, zabawa trwała do późnych godzin wieczornych.


* * *
Pogoda dopisała. Park zapełnił się, nie tylko mieszkańcami Reguł. Lato zostało pożegnane tak, jak należy – udaną zabawą, udaną imprezą.
Autor: Stanisław Szałapak
Opublikowany przez: Stanisław Szałapak