27.06.2019 08:10

WIANKI W KOMOROWIE

270
Wianki – zabawa taneczna w Kaliszowym Gaiku odbyła się kolejny raz i cieszy się coraz większym zainteresowaniem mieszkańców. Odbył się konkurs na najładniejszy wianek świętojański, bawiły się całe rodziny.

Festynem „Komorowskie Wianki” mieszkańcy sołectwa Komorów przywitali lato, dla dzieci był to początek wakacji, dlatego nikogo nie powinien dziwić radosny nastój, który towarzyszył uczestnikom zabawy. A ona tradycyjnie już była bardzo udana! Festyn przygotowała Katarzyna Parzyńska, radna, Artur Kostera, sołtys wraz z radą sołecką sołectwa Komorów oraz grupą przyjaciół, która znakomicie współpracuje z samorządowcami.

Na tarasie świetlicy dla mieszkańców został przygotowany lekki, wiosenny poczęstunek, były pyszne sezonowe owoce, a także znakomite ciasta, kawa i herbata. Nie mogło zabraknąć ogórków małosolnych i smalcu, wykonanych przez sołtysa i jego rodzinę. Był też grill, a na nim - piekły się szaszłyki i mięso. Wielką atrakcją, zarówno dla dzieci i dorosłych, było ognisko, gdzie można było upiec kiełbaskę i chleb.

Konkurs na najładniejszy wianek to "gwóźdź" wieczoru, odbył się w dwóch kategoriach: młodzieżowej i dla dorosłych. Zgłoszonych do konkursu było blisko dziesięć wianków. Zwycięzcy otrzymali nagrody, a wszyscy uczestnicy zostali wyróżnieni drobnymi upominkami. Potem wianki pięknie prezentowały się na wodzie w pobliskim stawie.  Puszczanie wianków to jeden ze zwyczajów komorowskiej imprezy.

Nieodłącznym elementem zabawy na terenie Kaliszowego Gaiku są tańce, nikogo nie trzeba było zachęcać. Gdy zabrzmiała muzyka pierwsze pary rozpoczęły zabawę.  „Już za moment kończy się wiosna, zaczyna lato, wakacyjna pora roku. - Bawmy się dobrze” – zachęcali organizatorzy i zapraszali do tańca. W zabawie uczestniczyła Małgorzata Pachecka, Pani Wójt gminy Michałowice, która jest mieszkanką sołectwa Komorów. Był to wspaniały czas na chwilę wytchnienia i rozmowy w sąsiedzkim gronie!

Warto dodać, że zabawa była przygotowana perfekcyjnie, organizatorzy mają doświadczenie. Byli ochotnicy, którzy pracowali przy grillu, przy ognisku, w miejscu wydawania kiełbasek i kijów do pieczenia, porządkowaniu stołu z przekąskami, uzupełnianiu gorącej wody do przygotowania kawy i herbaty. Dużą atrakcją był kącik dla najmłodszych. Organizowane, pod okiem animatorek, zabawy gromadziły dzieci. Było oczywiście miejsce, gdzie najmłodsi mogli malować sobie buzie.

Zabawa trwała do późnego wieczora, na szczęście było bardzo ciepło, a komarów nie było dużo!

Podobne tematy: Sołectwo Komorów

Zobacz także