10.06.2014 09:30

Festyn Rodzinny w ochronce Sióstr Służebniczek w Komorowie

226
8 czerwca odbył się w ochronce Sióstr Służebniczek festyn rodzinny. W tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, były występy przedszkolaków i ich rodziców. Była loteria fantowa, stoiska ze słodyczami i upominkami. W festynie rodzinnym uczestniczył Krzysztof Grabka, wójt gminy z żoną.

Mieszkańcy Komorowa i okolic bardzo lubią w dniu festynu odwiedzać przedszkole Sióstr Służebniczek. Na piknik przychodzą całe rodziny. Jedni z sentymentu, że kiedyś ich dzieci lub wnuki były przedszkolakami. Inni przychodzą, ponieważ serwowane są  przepyszne, domowego wypieku, ciasta, jest atrakcyjna loteria fantowa czy po prostu dlatego, że na pikniku panuje znakomita atmosfera.

W tym roku tradycyjnie festyn rozpoczęła msza święta. Odprawił ksiądz Paweł.

 

Po mszy siostra Fidelis Olek, dyrektor przedszkola, oficjalnie otworzyła festyn rodzinny. Jednocześnie podziękowała  Krzysztofowi Grabce, wójtowi gminy, za obecność i wspólną modlitwę. Natomiast Krzysztof Grabka, życzył wszystkim udanej zabawy.  

Kolejnym punktem programu były występy dzieci. Jako pierwsze wystąpiły dzieci najmłodsze – 3-latki – Biedronki. Następnie swój program artystyczny przedstawiły Pszczółki – 4-latki. Jako ostatnie występowały Pieski czyli 5-latki.. Zaprezentował się również przedszkolny balet. W tym roku obok znakomitych baletnic, wystąpili również chłopcy. Zaprezentowali inscenizację z „Jeziora łabędziego”

Była też lekcja zumby, którą prowadziła Katarzyna Janota, a także występ „Kchóru” , chóru który prowadzi Stowarzyszenie K40. Wszystkim podobał się również występ Julka Niedbały, który grał na perkusji.

W tym roku rodzice dla swoich pociesz przygotowali mądrą bajkę Izabeli Zagórskiej „O szczęściu”. Aktorzy wystąpili w pięknych strojach, na widowni były tłumy. 

 

Poza sceną również było wiele atrakcji:  smaczne ciasta i ciasteczka, stoisko z goframi, było stoisko z pieczoną kiełbasą i mięsem. Można też było napić się kawy i herbaty. Wśród atrakcji był również dmuchany zamek i trampolina. Dzieci mogły malować twarze, było stanowisko fryzjerskie dla księżniczek i rycerzy. Nowością i jednocześnie wielką atrakcją była kozia rodzina. Dzieci chętnie karmiły kozę  kapustą i marchewką. Nieopodal był paintball, czyli strzelanie  kulkami wypełnionymi farbą. Radości było co nie miara.

Festyn trwał do wieczora, pogoda była słoneczna, więc nikomu się nie spieszyło. Do zobaczenia za rok! 

Podobne tematy: Komorów Osiedle

Zobacz także